Maraton kresowy Michałowo

22 lipca 2020
najmłodszy zawodnik grzmotu bronek

Już dwa starty za nami. Razem z Maratonami Kresowymi odwiedziliśmy Michałow 5 lipca oraz Wasilków 19 lipca. W tym wpisie wrócimy do pierwszego startu po korona wirusowej przerwie, czyli wyścigu w Michałowie.
Po poluzowaniu ograniczeń dystansu społecznego, długo wyczekiwany sezon startów MTB w końcu ruszył pełną parą. Na początek wypadałoby podziękować fundacji Maratony Kresowe MTB, która mimo wspomnianych ograniczeń cały czas starała się uatrakcyjnić nam czas podczas epidemii. Zorganizowana została seria wyścigów wirtualnych na trenażerach, oraz dwa wyścigi „korespondencyjne” na wyznaczonych trasach w Supraślu i Mielniku.
Wracając jednak do rzeczywistości i wspólnej rywalizacji, na pierwszy rzut Maratony Kresowe przygotowały start w naszym rodzinnym Michałowie. Jak przystało na pierwszy wyścig sezonu Pan Mirek potraktował nas łaskawie, dał spokojnie wejść w rytm startów wyznaczając trasę, która na szczęście nie prowadziła po wszystkich wzniesieniach, które oferuje Puszcza Knyszyńska w okolicach Michałowa. Mimo to o trasie nie można było powiedzieć, że nie było gdzie się zmęczyć i napatrzeć na piękno dzikiej puszczy. W szybkim wyścigu nie brakowało bardziej wymagających akcentów, które z pewnością zapadły w pamięć zawodnikom.
GRZMOT Podlasia w Michałowie na dystansie półmaratonu reprezentowali: Hubert, Andrzej, Artur, Patryk, Dawid, Paweł, Józek, Paweł M, Rafał oraz nasza świeża krew Marek, Ula oraz Piotr. Na dystansie Mikro nie mogło zabraknąć Bronka Samojlika, który rozgromił konkurencję. Medale w swoich kategoriach wiekowych zdobyli także Partyk (3 miejsce jako Junior) i Ula (2 miejsce kobiety K2 oraz wysokie 5 OPEN). W Michałowie zajęliśmy także najwyższe do tej pory miejsce miejsce w klasyfikacji drużynowej plasując się tuż za podium na czwartej pozycji. Także po dobrym początku sezonu, bierzemy się za kręcenie, by wypracować kolejne sukcesy. 

Zapraszamy do dyskusji

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.